Zaburzenia ze spektrum autyzmu. Tak niewiele nadal o nich wiemy, a tak wiele rodzą w nas emocji… Na samo hasło „Autyzm”, „Asperger” wzbudzana jest cała dostępna paleta emocji. U niektórych przeważa strach, inni odczuwają złość. Jeszcze inni wstręt, zdziwienie, smutek, a nawet radość – przytaczając przykład znajomego terapeuty, który oznajmiając diagnozę rodzicowi dziecka uczynił to słowami „ Gratuluję! Pani dziecko ma Zespół Aspergera”.
Gdzieś pośród tego wszystkiego pozostają rodzice dziecka z taką diagnozą. O nich się mówi najmniej. Obserwując ich można im nadać różne przydomki. Niestrudzonego wojownika, osłaniającego parasola, bohatera poświęcającego się z miłości itd. Tymczasem należą oni do grupy, która nie ustaje w swym rozwoju. Codzienność wymaga od nich nieprzeciętnej zaradności, kreatywności a także dociekliwości.
Dlatego właśnie z przyświecającą nam myślą o pięknie jakie stanowi rodzina, przygotowaliśmy dla Was cykl artykułów „Z myślą o rodzinie z zaburzeniami ze spektrum autyzmu”.
Zebraliśmy dla Was szereg metod i technik mogących pomóc w wyzwaniach dnia codziennego. Do wykorzystania kiedy zwyczajnie braknie sił, cierpliwości, pomysłów oraz w zupełnie odmiennych okolicznościach. Systematycznie będziemy zapoznawać Was z kolejnymi narzędziami służącymi lepszemu zrozumieniu dziecka, skuteczniejszej komunikacji z nim, jego uspokojeniu i odprężeniu. Po to by z wdzięcznością czerpać i dawać sobie miłość.
Zacznijmy od początku – czym są i czemu służą zachowania trudne.
Określa się różne stopnie funkcjonowania dziecka ze zdiagnozowanymi zaburzeniami neurorozwojowymi. Niezależnie od tego, każde dziecko, bez wyjątku, pragnie i potrzebuje doświadczać miłości, akceptacji oraz zrozumienia. Zupełnie tak samo spragniony tych uczuć pozostaje jego rodzic. Zacznijmy od tego, że każde zachowanie dziecka czemuś służy. Nawet to, które dla rodzica jest tak bardzo trudne. Poniżej przedstawiamy typowe strategie radzenia sobie, jakimi posługują się dzieci z autyzmem i z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Zapoznanie się z nimi pozwoli na lepsze zrozumienie dziecka, adekwatną reakcję gdy znajdziemy się w takich okolicznościach a także na ochronę własnych zasobów i zadbanie o samego siebie.
Wyjaśniamy, że nieobecność i wycofanie dziecka nie jest odtrąceniem rodzica, a zachowania agresywne przejawem nienawiści czy braku odczuwania względem niego miłości.
Opracowała Agnieszka Burzyńska-Janiec.